Środa, 10 czerwca 2015
Kategoria 2. 25-50 km
Gorzów (pod górki wszelakie)
Wycieczka zostanie zapamiętana na długo. A to dlatego, że zaliczyłem efektowny upadek w centrum miasta przy prędkości około 28 km/h. Zjeżdżając z al. Konstytucji 3 Maja i włączając się w ul. Sikorskiego przejeżdżałem przez tory tramwajowe. Owszem, wiedziałem, że jest tam bardzo nierówno i starałem się dobrać odpowiednie miejsce, ale mimo starań przednie koło ugrzęzło w szynach i gleba gotowa. Na szczęście samochody za mną i z przeciwka były w odległości kilkudziesięciu metrów, więc udało się uniknąć poważniejszych konsekwencji. A tak, skończyło się na otarciu obu łokci, prawej nogi i... pośladka. Rower lekko pokancerowany, ale na szczęście nadawał się do dalszej jazdy.
Mimo dość późnej pory (była godzina około 22:30) świadków zdarzenia było kilkoro i co mnie bardzo miło zaskoczyło nikt nie przeszedł obojętnie. Każdy podszedł i zapytał czy wszystko ok, a Pani z pobliskiej kwiaciarni pomogła nawet z odkażeniem odniesionych ran.
Uczestnicy:
Gracku
Mimo dość późnej pory (była godzina około 22:30) świadków zdarzenia było kilkoro i co mnie bardzo miło zaskoczyło nikt nie przeszedł obojętnie. Każdy podszedł i zapytał czy wszystko ok, a Pani z pobliskiej kwiaciarni pomogła nawet z odkażeniem odniesionych ran.
Uczestnicy:
Gracku
- DST 30.28km
- Czas 01:12
- VAVG 25.23km/h
- VMAX 49.50km/h
- Temperatura 17.0°C
- Kalorie 928kcal
- Sprzęt Scott Speedster 50
- Aktywność Jazda na rowerze
Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj